Spośród Polaków, którzy zrobili karierę w Anglii, chyba najbardziej znany jest Joseph Conrad, niewątpliwie wielki pisarz. Rzadziej natomiast słyszy się o antropologu Bronisławie Malinowskim. A przecież w światowej antropologii ma on taką samą rangę jak Conrad w literaturze.
Antropologia kulturowa (istnieje też biologiczna i filozoficzna), którą uprawiał Malinowski, zajmuje się, najprościej mówiąc, kulturami rozmaitych społeczności, a ponadto w ogóle kulturą, bez której człowiek nie byłby człowiekiem. Nauka ta nie zadowala się tylko opisem kultury, jak etnografia, lecz dąży do jej dogłębnego zrozumienia. Dziś stanowi wyjątkowo rozwiniętą dziedzinę humanistyki. Dzieli się na niezliczone specjalności, a w jej obrębie powstały różnorodne szkoły. Większość z nich czerpie inspiracje z dzieł Malinowskiego.
Krakowski ferment
Bronisław Malinowski urodził się w 1884 r. w Krakowie, gdzie spędził dzieciństwo i młodość. Jego ojciec, Lucjan Malinowski, pochodził wprawdzie z rodziny ziemiańskiej z Lubelszczyzny, herbu Pobóg, lecz jego rodzice stracili majątek i we wczesnym okresie życia zaznał niedostatku. Jednakże został wybitnym językoznawcą, profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Matka zaś, Józefa z domu Łącka, miała podobne pochodzenie. Bronisław był ich jedynym dzieckiem.
Od najmłodszych lat cierpiał na różne dolegliwości, toteż wiele czasu spędzał z matką w uzdrowiskach. Nie mógł też uczęszczać do szkół, tylko uczył się w domu, głównie przy pomocy korepetytorów. W 1902 r. ukończył Gimnazjum im. Jana III Sobieskiego jako ekstern.
Potem studiował matematykę i fizykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Edukację w rodzinnym mieście zakończył w 1908 r., uzyskując tytuł doktora filozofii na podstawie rozprawy pod tytułem O zasadzie ekonomii myślenia. Był zatem jeszcze daleko od tematyki antropologicznej.
Młodość Malinowskiego przypadła na okres Młodej Polski. A w Krakowie młodopolskie prądy filozoficzne i artystyczne były wyjątkowo silne. Nic więc dziwnego, że także na niego wpłynęły. Dlatego swoje zainteresowania skierował ku humanistyce.
Niewątpliwie spory wpływ wywarli nań przedstawiciele ówczesnej elity intelektualnej i artystycznej, z którymi spotykał się w Krakowie, a także w Zakopanem, gdzie jego rodzice posiadali dom. Do jego najbliższych przyjaciół należeli: Stanisław Ignacy Witkiewicz, malarz Leon Chwistek, poeta Tadeusz Szymberski. Chociaż los później rzucił go daleko od nich, mentalnie pozostał jednym z nich.
Pełny artykuł Grzegorza Pełczyńskiego możecie przeczytać w trzecim numerze „Historii bez Tajemnic".
Ilustracja: Wybitny polski antropolog Bronisław Malinowski większość życia spędził w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, źródło: Library of the London School of Economics and Political Science.
powrót