TL;DR: "Bądź sobą, nikogo nie kopiuj, kup dobry mikrofon!"
O mądrej widowni, emocjach Eurypidesa oraz mikrofonach z Lindybeigem rozmawia Adam Podlewski
Nikolas Lloyd, twórca kanału YT Lindybiege, to psycholog, archeolog i specjalista od dawnej broni oraz historii starożytnej. 2007 publikuje materiały na tematy związane z historią, militariami i... tańcem. Zgodził się opowiedzieć redakcji Historii Bez Tajemnic na kilka pytań dotyczących jego pracy i pasji.
Adam Podlewski: Co sprawiło, że założyłeś kanał w serwisie YouTube? Czego wtedy oczekiwałeś?
Lindybeige: Dawno temu, jeszcze przed moją aktywnością w sieci, przygotowałem dla telewizji pilot serialu dokumentalnego „Built for the Stone Age". Czekałem długo na zielone światło, ale widocznie byłem zbyt mało znany, aby zwrócić uwagę decydentów. Uznałem, że muszę zdobyć trochę rozgłosu, a wtedy rozważą moją prośbę ponownie. Cóż, nie rozważyli, ale w ten sposób stałem się youtuberem.
AP: Jakie masz oczekiwania wobec swojej widowni? Czy wolisz być oglądany przez miłośników historii, czy zupełnych laików, którzy szukają dziwnych tematów, na przykład historii strzał zapalających?
L: Oglądają mnie i tacy, i tacy widzowie, co poczytuję sobie za zaletę. Fakt, że śledzą mnie rozmaicie eksperci zmusza mnie do intelektualnego wysiłku i dbania o detale. Przy okazji zdarza im się krytykować mnie merytorycznie, co jest bardzo przydatne. A tak ogólnie lubię mówić do kamery niezależnie, kto siedzi po drugiej stronie ekranu, więc staram się zadowolić wszystkie grupy widzów...
Pełna wersja rozmowy z Lindybeigem w lipcowym numerze Historii bez Tajemnic. Zapraszamy!
powrót