Perfekcyjni zabójcy i sabotażyści. Szpiedzy zdolni wykraść najbardziej ukrywane sekrety. Zamachowcy potrafiący zabić... i rozpłynąć się w powietrzu! Czy wojownicy ninja naprawdę tacy byli? A może wokół tej kasty wojowników narosło więcej mitów niż zachowało się prawdy?
Kim w ogóle byli, historycznie, ninja? Ktoś może na tak postawione pytanie się obruszyć, odpowiedź wydaje się przecież oczywista! Ninja to ninja! Odziani w czerń, działający pod osłoną nocy mordercy i sabotażyści!
Wielu tak sądzi, jednak okazuje się, że prawda może być o wiele bardziej złożona, a tym samym – interesująca niż stereotypy wykreowane przez kulturę popularną.
Kim byli więc ninja czy też, jak określało się ich o wiele częściej w Japonii – shinobi?
Robota „na wnuczka"
Sabotażystami – tak. Mordercami – zdarzało się. Lecz głównie byli szpiegami i informatorami, działającymi dla feudalnych panów daimyo, ale nie tylko dla nich. Pozyskiwali informacje, zdobywali tajne dane, czasem też – sami zostawiali fałszywe listy i meldunki, co niejednokrotnie było skuteczniejszą metodą sabotażu niż podpalanie składów broni czy bram twierdz. Trudnili się też mordem... lecz bardzo rzadko! Nagła śmierć ważnej osobowości budziła wiele pytań i potencjalny agent mógł później być „spalony" na dworze (wielcy, feudalni panowie daimyo dopuszczali do siebie jedynie wąską, samodzielnie wybraną służbę, wskutek czego wykrycie potencjalnego mordercy nie nastręczało problemów – tradycję tę kontynuują oyabunowie współczesnej yakuzy). Samo morderstwo, skoro już musiało doń dojść, raczej zachodziło wskutek użycia trucizny lub uduszenia podczas snu niż efektownego zamachu. Znany jest też historyczny przypadek, gdy ważnego dowódcę zamordowała nałożnica – wsuwając sobie do pochwy rybi pęcherz wypełniony trucizną, pozwoliła, by pękł podczas odbywanego z oficerem stosunku. W wyniku tego zamachu zmarł zarówno wojskowy, jak i kobieta. Shinobi byli więc chłopi, sługi, nałożnice, często też dzieci, lecz bezwzględnie najlepszymi ninja byli... seniorzy!
Osoby starsze niejednokrotnie pracowały w zamkach czy warowniach, często pełniąc tam ważne funkcje w obrębie służby. Ze względu na utartą w Japonii tradycję szacunku dla starszych budziły zaufanie, toteż nietrudno było im prześlizgiwać się w pobliże celu, by pozyskać informacje, szpiegować, sabotować działania lub nawet... zabić!
Ilustracja: Ninja najczęściej zajmowali się działalnością szpiegowską i sabotażem, chociaż byli też wykorzystywani do przeprowadzania zamachów i zabijania wrogów politycznych. Ilustracja Utagawy Kunisady przedstawia ninję z księciem Hikaru Genjim.
powrót