Krwawą niedzielą nazywamy tragiczne wydarzenia na Wołyniu 11 lipca 1943. Odbyły się najbardziej znane akty rzezi wołyńskiej, czyli akcji masowej eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów Stepana Bandery (OUN-B), Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) przy pomocy licznych przedstawicieli ukraińskiej ludności cywilnej. Mordy na Polakach spełniają definicję ludobójstwa, zaproponowaną przez ONZ w 1948 (na podstawie propozycji Rafała Lemkina). Od 2017 data ta jest obchodzona jak Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.
Redakcja portalu Historia bez Tajemnic nie szuka przy okazji tej rocznicy sposobności do wzbudzania waśni miedzy narodami. Interesuje nas prawda, nasza trudna historia, jakakolwiek by ona nie była. Z pewnością dostrzegamy jednak wiele aspektów naszej pamięci historycznej, które można dopracować: przede wszystkim odpowiednie, godne i wzniesione na poziom państwowy upamiętnienie wszystkich Ukraińców ratujących Polaków; odważnych ludzi, gotowych zaryzykować życie, wbrew skierowanej ku nim propagandzie i presji znacznej części rodaków. Jest to nie tylko obowiązek polskich historyków, ale tez wymóg racji stanu państwa: dbanie o wszystkich przyjaciół naszego narodu, których poznaliśmy w tak niewyobrażalnej biedzie.
/AP/
powrót