W 1917 r. po rewolucji lutowej cesarz Rosji Mikołaj II został zmuszony przez Dumę Państwową do abdykacji, a w nocy z 16 na 17 lipca 1918 r. został wraz z żoną i dziećmi zamordowany przez bolszewików w Jekaterynburgu. Po tych tragicznych wydarzeniach wielu przedstawicieli dynastii Romanowów znalazło się na emigracji, w tym matka cesarza, cesarzowa-wdowa Maria Fiodorowna.
Przez pierwsze miesiące od obalenia caratu cesarzowa Maria przebywała na Krymie, który początkowo znajdował się pod kontrolą walczących z bolszewikami „Białych". Nie chciała opuszczać Rosji, która od ponad pięćdziesięciu lat była jej drugim domem. Dopiero w 1919 r. za namową swojej siostry, brytyjskiej królowej-wdowy Aleksandry, zdecydowała się na emigrację do Londynu. Kiedy przysłany przez jej siostrzeńca króla Jerzego V okręt wojenny HMS Marlborough odpływał z Rosji, Maria poprosiła swoją wnuczkę Irinę, aby jak najdłużej przytrzymywała lornetkę. Chciała bowiem patrzeć na ukochaną Rosję, do której miała już nigdy więcej nie wrócić.
Chociaż królowa Aleksandra starała się jak najlepiej ugościć młodszą siostrę w Londynie, Maria nie czuła się swobodnie na terytorium Wielkiej Brytanii i wkrótce postanowiła wrócić do rodzinnej Danii – naprawdę nazywała się bowiem Maria Zofia Fryderyka Dagmara Glücksburg. Początkowo mieszkała w pałacu Amalienborg, rezydencji duńskich monarchów, a następnie przeniosła się do letniej willi Hvidøre pod Kopenhagą. Z czasem do Danii zaczęli licznie przybywać przedstawiciele „Białych", którzy stworzyli w Hvidøre centrum polityczne i cały czas uważali Marię za swoją cesarzową. Maria Fiodorowna zmarła 13 października 1928 r. w willi Hvidøre, przeżywszy czworo z sześciorga swoich dzieci. Do końca życia wierzyła, że jej syn Mikołaj, synowa Aleksandra i ukochane wnuki nie zostali zamordowani, a bolszewicy ukrywają prawdę o ich ucieczce.
Przez wiele lat grób Marii Fiodorowny znajdował się w katedrze w Roskilde, stanowiącej miejsce spoczynku duńskiej rodziny królewskiej. Dopiero w 2005 r. duńska królowa Małgorzata II i prezydent Rosji Władimir Putin podjęli wspólną decyzję o przewiezieniu szczątków cesarzowej do Petersburga, aby została pochowana obok swojego męża Aleksandra III.
Uroczystości pogrzebowe odbywały się od 23 do 28 września 2006 r., a udział wzięli w nich m.in. przedstawiciele duńskiej i brytyjskiej rodziny królewskiej. Nie obyło się bez nieprzewidzianych sytuacji. Tłum zgromadzony przy trumnie monarchini był tak duży, że młody duński dyplomata... wpadł do grobu, w którym miała spocząć cesarzowa. W końcu jednak 28 września 2006 r. po 78 latach Maria Fiodorowna spoczęła na rosyjskiej ziemi, którą tak ukochała.
Autor: Marek Teler / Ilustracja: Portret cesarzowej Marii Fiodorowny pędzla Iwana Kramskoja (domena publiczna)
powrót