31 stycznia 1925 r. w wieczornym wydaniu dziennika „Kurier Warszawski" ukazała się pierwsza polska krzyżówka. Dziś istnieją one w tysiącach różnych wariantów, a wielu ludzi nie wyobraża sobie bez nich życia.
Jako pierwszy na pomysł stworzenia krzyżówki wpadł pochodzący z Liverpoolu dziennikarz Arthur Wynne, który pracował w dziale sztuczek i kawałów amerykańskiego dziennika „New York World". Inspiracją była dla niego gra towarzyska Magiczny kwadrat albo podwójny akrostych, w którą grywał jego dziadek. Pierwsza krzyżówka jego autorstwa ukazała się 21 grudnia 1913 r. w niedzielnym dodatku do „New York World" zatytułowanym „Fun". Wymyślona przez niego crossword puzzle zawierała trzydzieści dwa hasła i cieszyła się wśród czytelników dużą popularnością. Wynne postanowił więc pójść za ciosem i zaczął publikować na łamach „Fun" kolejne tego typu łamigłówki. W ciągu kolejnych kilku lat krzyżówki zaczęły pojawiać się w wielu amerykańskich czasopismach, a w 1924 r. ukazała się pierwsza książka z krzyżówkami The Cross Word Puzzle Book.
Zapewne to właśnie publikacja The Cross Word Puzzle Book sprawiła, że o krzyżówkach zrobiło się głośno także w Polsce. Wcześniej w polskiej prasie jako forma rozrywki dominowały bowiem szarady, czyli zagadki w formie wierszy, w których na różne sposoby zaszyfrowywano jakiś wyraz lub zdanie. 31 stycznia 1925 r. redaktor działu zadań „Kuriera Warszawskiego" Karol Hoffman, skądinąd autor licznych szarad, zamieścił informację na temat rosnącej popularności „łamigłówek krzyżowych" na świecie oraz opublikował przykład polskiej wersji owej łamigłówki. Przedstawiony przez niego opis jak rozwiązać krzyżówkę może przyprawić współczesnego czytelnika o zawrót głowy:
W kwadracie, podzielonym na pola, pewna ich liczba jest zakreślona, tworząc symetryczny deseń przerw, do każdego zaś pola białego należy wstawić głoskę, tak aby zestawienie tych głosek w kierunku poziomym i pionowym tworzyło wyrazy. Wyrazy rozpoczynają się bądź to od lewego lub górnego brzegu kwadratu, bądź też od pola zakreślonego, kończą się zaś na prawym lub dolnym brzegu kwadratu, albo też u zakreślonego pola. Liczby, umieszczone w górnych kącikach białych pól, oznaczają początek wyrazów, czy to poziomych, czy też pionowych. Jak z nich odgadujący pozna, w łamigłówce tej wyrazy nie tylko krzyżują się, ale nieraz początek lub koniec danego wyrazu tworzy początek lub koniec innego, zachodząc na siebie, jak np. w polach: 1, 5, 10, 14, 15 itd.
Redakcja „Kuriera Warszawskiego" przygotowała pięć cennych nagród dla osób, które zdołają rozwikłać łamigłówkę, w tym kwartalną prenumeratę dziennika i egzemplarz książki Stefana Żeromskiego Wiatr od morza. Z racji tego, że dla polskich czytelników była to nowa forma rozrywki, dano im aż dwa tygodnie na nadsyłanie poprawnych rozwiązań.
Tydzień po publikacji „łamigłówki krzyżowej" na łamach „Kuriera Warszawskiego" w warszawskim tygodniku „Ilustracja" zamieszczono podobny twór autorstwa wybitnego szachisty Kazimierza Makarczyka. To właśnie on jako pierwszy użył słowa „krzyżówka" na określenie rosnącej w popularność łamigłówki. Tak zaczęła się historia zabawy, która towarzyszy nam już 97 lat.
Autor: Marek Teler / Zdjęcie: „Kurier Warszawski" 1925, nr 31
powrót